Ułatwienia dostępu

Drugie życie starego laptopa.

[Z cyklu nudzi się]

Cześć! Nie od dziś wiadomo, że jak człowiek się nudzi, to wymyśla sobie zajęcia. Ja czasem też tak mam i od czasu do czasu zajmę się jakąś „pierdółką”. Takim o to sposobem powstał WiFi jammer, naprawiony został Gameboy Color, stuningowane PS Classic i parę innych, a teraz do „życia” przywróciłem HP Mini 200 – 4200. Napisałem „życia” bo nawet lekkie 32-bitowe dystrybucje Linuxa nie są zbyt responsywne, ale MX Linux działa, w miarę. Nawet da się odpalić Firefoxa i przeglądać strony.

Nie wiem, czy wielu z Was pamięta ten „nowotwór” technologiczny, jakim były Netbooki? To ja może przypomnę.

Specyfikacja podstawowa:

– wielkość ok 10″
– Intel Atom 1,6 GHz 32bit nawet 2-rdzeniowy 
– 1 GB RAM lub niekiedy 2 GB RAM
– 320 GB HDD(!) to dla mnie zagadka
– Win7 Starter

Istny „potwór” tym bardziej cieszę się, że udało się coś na niego wgrać oprócz W7 Starter — na którym dzisiaj nawet nie da się przeglądać internetu ani instalować aplikacji, bo już nikt, od dawna nie tworzy aplikacji 32bit pod Windows (no może z małymi wyjątkami).
Także, jeżeli komuś zalega taki rarytas i chciałby go przywrócić do „życia” to zapraszam do kontaktu.
Miłej niedzieli, miłego tygodnia i wesołych Świąt, tym którzy obchodzą.

Cześć! :\>_
Scroll to Top